Nie jest to pytanie, które zadajemy sobie na co dzień. Po wpisaniu hasła w Wikipedii wyskoczyła mi definicja, że myśl to „efekt pracy umysłu”. I tak jest. Nasze nosy produkują smarki, a nasze umysły myśli. Czym są myśli i dlaczego są one jednym z głównych obiektów pracy w psychoterapii?
Siedzisz w głębokim dole zwanym DEPRSEJĄ. Wszędzie czarno, nie możesz się ruszyć, podnosisz ręce do góry, a krawędzie za wysoko. Nie pamiętasz jak się tu znalazłeś, a już na pewno nie wiesz, co zrobić, aby z niego wyjść.
Wchodząc do gabinetu psychoterapeutycznego wielu spodziewa się przeżyć transcendentalną podróż wgłąb siebie. Podróż ta pokierowana ma zostać przez terapeutę, który stosując sztuczki z pogranicza magii i nauki otworzy wszelkie zakamarki umysłu. Wielu się rozczaruje.